Po ok. 16-tu godzinach lotu, z przesiadką w Katarze, samolot Emirates rejs QR 898 usiadł na pasie w Beijing Nan. I tak oto znalazłam się w Chińskiej Republice Ludowej.
Warto było...spotkałam w Chinach radosnych, przemiłych, otwartych ludzi; poznałam niesamowite budowle, piękne ogrody, smaki kuchni ...etc..
Z Pekinu przez Nankin, Wuxi, Suzhou, Tongli, Ogród Mistrza Sieci, fabrykę pereł i jedwabiu dotarłam do Szanghaju, skąd wróciłam do Polski.
Tu nowoczesność styka się z przeszłością.
Chiny zadziwiają, zadziwiają - czystością, techniką, nowoczesnością, tradycją.
Cd nastąpi!
więcej na: pokaz slajdów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz